Yeti to młody pies. Azjata, więc zaraz po tym jak Pan go kupił, wylądował w kojcu. Yeti jednak wyrósł na sprytnego psa – zaczął szybko z kojca uciekać i terroryzować okolicę. Dzięki temu równie szybko wylądował w schronisku. Tego typu dorosłe psy niestety w schroniskach nie cieszą się powodzeniem adopcyjnym. Są duże, niezbyt miłe i mają kiepską przeszłość. Yeti siedział w małym kojcu i nikt nawet o niego nie zapytał. W końcu Yeti znalazł się w Duchu.

Bardzo szybko wpasował się w stado i teraz wydaje się jakby był tu od zawsze. Yeti to piękny, wielki i bardzo fajny pies, jednak na pewno nie dla przeciętnego opiekuna. Takiemu pewnie szybko przejąłby kanapę, a gdy pan kupiłby sobie drugą, Yeti miałby dwie 😉 Uwielbia leżeć w kałuży i spać dokładnie na środku przejścia, więc raczej wymaga bardzo szerokich korytarzy.

Szukamy więc dla niego odpowiedzialnych opiekunów wirtualnych, którzy dostrzegą w nim wrażliwość i inteligencję, ale uszanują też jego niezależność.