Felek

Felix przez dwa lata był „trenowany i konsultowany” przez wielu behawiorystów. Jaki zatem był poziom tych konsultacji i pracy skoro zamiast zachowywać się coraz lepiej zmieniał zachowanie na gorsze. Wnioski są proste. Uczcie się zanim zaczniecie uczyć innych i nie wydawajcie opinii o zabiciu psa, tylko dlatego, że czegoś nie rozumiecie.

Felek w wyprawce dostał podkłady, co trochę mnie zdziwiło, ale od opiekunki dowiedziałam się, że sika a nawet potrafi defekować, kiedy podchodzi się do niego ze smyczą. U nas tylko pierwszego dnia bał się i atakował, kiedy chciałam założyć linkę i wziąć go na spacer. Od tej pory, a biorę go na linkę kilka razy dziennie nie ma takich pomysłów. Piątego dnia rano przybiegł cały w pląsach i pierwszy raz domagał się głaskania.

To kolejny pies, który żeby żyć potrzebował zrozumienia a nie treningu. Pies, którego przekleństwem jest rasa, moda i współczesne metody treningowe.

Felek szuka wirtualnych opiekunów.

Felek